Napastnik Interu Mediolan i Francji Marcus Thuram opowiedział w wywiadzie o niezapomnianym momencie, gdy Lionel Messi podarował mu parę swoich osobistych butów piłkarskich. Thuram podkreślił, że jest to nie tylko zaszczyt, ale także niezwykle ważne dla niego jako zawodowego piłkarza. Opisał, jak był zaskoczony i radosny, gdy Messi podszedł do niego po meczu i wręczył mu buty. Thuram zauważył, że dla niego Messi jest jednym z najlepszych piłkarzy wszechczasów i otrzymanie od niego tak cennego prezentu było prawdziwym zaszczytem.
Kiedy miałem 10 lat, zdecydowałem się zobaczyć, jak mój ojciec, Lilian Thuram, trenuje w Barcelonie. Niestety zapomniałem zabrać ze sobą butów piłkarskich. W tamtym czasie Lionel Messi był jeszcze młodym i obiecującym zawodnikiem. Po treningu chciałem wyjść na boisko i pobawić się z innymi dziećmi, ale nie miałem odpowiednich butów. Co zaskakujące, rozmiar buta Messiego okazał się prawie taki sam jak mój: ja miałem rozmiar 38, a on miał rozmiar 40-41. Messi poprosił mnie, żebym zostawił buty, żebym mógł grać. Byłem absolutnie zachwycony, ciesząc się grą w jego butach. Jednak po meczu Messi powiedział mi: „Weź ich”. Byłem wtedy za młody, żeby w pełni zrozumieć, co się stało. Następnego dnia oddałam te buty koleżance i od tamtej pory każdego dnia żałuję tej decyzji.
Ten gest Messiego miał dla mnie szczególne znaczenie. Rozumiem, że otrzymanie butów tak wspaniałego piłkarza było zaszczytem i wyjątkowym przeżyciem. Był to symbol wsparcia i inspiracji ze strony jednego z najlepszych zawodników w historii piłki nożnej. Żałuję, że nie doceniłem w pełni wartości tego prezentu, kiedy go otrzymałem. Jestem wdzięczny Messiemu za jego hojność i chęć dzielenia się z innymi. Przypomina mi to również o znaczeniu dzielenia się swoimi zasobami i pomagania innym, gdy mam taką możliwość. Ostatecznie ten odcinek pozostawił głęboki ślad w moim sercu i nadal staram się być nie tylko odnoszącym sukcesy piłkarzem, ale także osobą, która może dzielić się i inspirować innych, tak jak zrobił to dla mnie Messi. Zawsze będę nosić w sobie tę historię i lekcję, której mnie nauczyła.
Zeszłego lata utalentowany 26-letni napastnik Lilian Thuram opuścił Borussię Mönchengladbach i dołączył do włoskiego giganta Interu Mediolan. W ciągu czterech sezonów w niemieckim klubie Thuram pokazał swój potencjał, grając 134 mecze, strzelając 44 gole i zapewniając 29 asyst. Jednak po wygaśnięciu kontraktu Borussia nie przedłużyła kontraktu z francuskim napastnikiem, co uczyniło go wolnym agentem. Zwróciło to uwagę Interu, któremu udało się pozyskać Thurama bez dodatkowej opłaty. Posunięcie to okazało się korzystne dla włoskiego klubu, który mógł wzmocnić swoją linię ofensywną wartościowym zawodnikiem, nie wydając pieniędzy na transfer.
Przejście do Interu otwiera przed Thuramem nowe możliwości. Będzie mógł pokazać swój talent i wnieść wkład do drużyny, która jest jedną z najsilniejszych we włoskiej i europejskiej piłce nożnej. Francuski napastnik może stać się ważną częścią ataku Interu, współpracując z innymi utalentowanymi zawodnikami, aby pomóc drużynie odnieść sukces.
Oczekuje się, że Thuram będzie w stanie zaadaptować się do nowego zespołu i kontynuować rozwój jako zawodnik. Będzie chciał udowodnić swoją wartość i uzasadnić pewność siebie, jaką Inter okazał pozyskując go. Fani piłki nożnej nie mogą się doczekać jego występu w nowej koszulce i mają nadzieję, że stanie się kluczowym zawodnikiem w realizacji ambicji i celów Interu.